Aforyzm "krew jest grubsza od wody" przypomina nam o priorytetowym traktowaniu rodziny. Kiedy okazuje się, że ludzie wybierają narkotyki i alkohol zamiast rodziny, wątpliwości odbijają się poprzez najgłębsze prawdy o ludzkich więzach. Stajemy się tak skoncentrowani na tym, jak ktoś mógłby wybrać narkotyki i alkohol zamiast rodziny, że nie dostrzegamy większego pytania: Dlaczego ktoś jest w stanie wybrać narkotyki i alkohol zamiast rodziny? Często ludziom stawia się ultimatum na coś w efekcie: "To my, albo alkohol." Odpowiedź na pytanie, dlaczego ludzie wybierają narkotyki i alkohol zamiast rodziny, zamiast odzwierciedlać wada charakteru żrącego w tak zwanym "uzależnieniu", może leżeć, przynajmniej częściowo, w rękach tych, którzy postawili ultimatum.
Każdy, kto kiedykolwiek postawił ultimatum członkowi rodziny, prawdopodobnie wierzył, i być może został poinformowany przez "ekspertów", że taka twarda taktyka miłosna jest najlepszym sposobem na pomoc ukochanej osobie. W rzeczywistości ultimatum, szczególnie w kontekście interwencji uzależnieniowych, może być bardzo traumatyczne i szkodliwe dla związków. Ultimatumy nie są spójne ze wspieraniem autonomii i zdrowej komunikacji, czyli dwoma kluczami do pomocy ukochanej osobie w przezwyciężeniu uzależnienia. Osoby, którym postawiono ultimatum w interwencjach uzależnieniowych, mogą poczuć, że miłość ze strony rodziny jest uwarunkowana tym, kim rodzina chce, by byli, a nie tym, kim są. Bezwarunkowa miłość i akceptacja nie oznacza zgadzania się na wszelkie zachowania, ale podkreśla znaczenie wspierania samostanowienia i stawania przy rodzinie bez względu na wszystko.
Osoby o zachowaniach uzależniających rzadko chcą, aby wszystkie więzi zostały zerwane z bliskimi. Jeśli ktoś zdecyduje się kontynuować picie po postawieniu ultimatum, to jego wybór padł na picie, a wybór drugiej osoby polega na tym, czy kontynuować związek. Większość osób, z którymi pracuję, desperacko pragnie związków z bliskimi i ma złamane serce, gdy ci ostatni zrywają więzi. Stawianie odpowiedzialności za zakończenie związku kwadratowo na barkach osoby decydującej się na picie może potęgować poczucie wstydu, które często napędza problematyczne zachowania uzależniające. Pracowałam z wieloma osobami, które mówiły do siebie rzeczy w stylu: "Muszę być okropną osobą, ciągle wybieram alkohol zamiast rodziny". Taki wewnętrzny dialog w ciągu dni, tygodni, miesięcy i lat zbiera żniwo na własnej wartości i może przyczynić się do dalszych problemów.
Poza bólem, którego ludzie mogą doświadczyć w momencie postawienia ultimatum, członkowie rodziny mogą odczuwać silny żal, jeśli więzy zostaną zerwane, a bliscy skręcą się do najgłębszych głębi rozpaczy, gdzie przedawkowanie i śmierć są niebezpiecznie możliwe. Wyrażanie troski, oferowanie wsparcia i nie bycie wykorzystywanym jest możliwe bez zerwania wszelkich więzi z ukochaną osobą, która mimo obaw ze strony rodziny decyduje się na przyjmowanie związków psychoaktywnych.
Rodziny na ogół dążą do pomocy, a znaczące związki w związkach pomagają zarówno w zapobieganiu, jak i w leczeniu uzależnienia. Jednak oderwanie się od bliskich jako katalizator zmian pozostaje dominującą praktyką w leczeniu uzależnień. Ważne jest, aby rodziny wiedziały, że decyzja o zakończeniu związku z bliską osobą w związku z ciągłym angażowaniem się w alkohol lub narkotyki może przynieść odwrotne do pożądanych efekty.
Ciekawe, że taktyka grożenia zerwaniem wszelkich więzi z bliską osobą zaangażowaną w problematyczne zachowania uzależniające wydaje się mieć zastosowanie tylko do niektórych substancji. Tytoń jest związany z większą liczbą zgonów niż wszystkie inne substancje, w tym alkohol, ale kto grozi zerwaniem więzi z bliskimi, ponieważ palą oni papierosy? Z perspektywy rodziny warto o to zapytać: Czy niedoskonały związek z moją ukochaną osobą jest lepszy niż brak związku?
Pytanie, dlaczego ludzie wybierają narkotyki i alkohol zamiast rodziny, jest pytaniem wadliwym, ponieważ nakłada całą odpowiedzialność na jedną stronę w decyzji dwóch stron. Ludzie nie wybierają narkotyków i alkoholu zamiast rodziny. Ludzie wybierają narkotyki i alkohol, bliscy wolą zerwać więzy niż narkotyki i alkohol. Aby doszło do uzdrowienia w związkach, zazwyczaj kluczowe jest, aby wszystkie zaangażowane strony były gotowe wziąć na siebie częściową odpowiedzialność.
Komentarze (0)