Posted on 6 grudnia 2019 r.
przez Thaddeus Camlin, Psy.D.
Nie ma znanych przykładów uzależnienia w świecie przyrody. Istnieją jednak liczne przykłady zwierząt przesuwających swoją świadomość za pomocą substancji, z których ulubionym jest niesławny pijany łoś, który utknął w jabłoni. Mimo że zwierzęta często eksperymentują z substancjami, jedyne przykłady uzależnienia się zwierząt można znaleźć w laboratoriach prowadzonych przez ludzi. Jeśli więc uzależnienia są wyraźnie nieobecne w świecie przyrody, to znaczy, że są produktem świata nienaturalnego.
Naukowcy są zgodni co do tego, że ewolucja ludzkiego mózgu nie zdążyła nadążyć za ewolucją ludzkiego społeczeństwa od czasu wybuchu rewolucji przemysłowej. Kiedyś była to codzienna konieczność, nasza reakcja "walcz lub uciekaj" jest rzadko potrzebna, teraz, gdy uderzyliśmy w przycisk wyrzucania na łańcuchu pokarmowym. Bliska pewność codziennego przetrwania dla wielu ludzi oznacza, że reakcja "walcz lub uciekaj", która kiedyś pomagała nam unikać drapieżników, teraz jest przekierowywana na nasze wyniki kredytowe, nasze polubienia w mediach społecznościowych, robienie świateł drogowych zanim zmienią kolor na czerwony i niezliczone inne aspekty życia, które są w zasadzie bez znaczenia i nie stanowią absolutnie żadnego zagrożenia dla naszego przetrwania.
Z codziennym przetrwaniem, które dla wielu ludzi jest czymś oczywistym, w dużej mierze dzięki cudom technologii, naturalne dążenia do polowania i zbieractwa ustąpiły miejsca nienaturalnym dążeniom do papieru i sławy. Dla ludzi, którzy tęsknią za czymś innym niż jedynki i zera zgromadzone w cyfrowej bazie danych, życie we współczesnym świecie może być nieco uciążliwe, a uzależnienie jako reakcja jest czymś naturalnym. Kiedy życie jest trochę nudne, ludzie czasem sięgają po nowe doświadczenia, aby je urozmaicić, a substancje z pewnością mogą dostarczyć nowych wrażeń.
Ryzykując, że zostanę okrzyknięty new-age'owym, kalifornijskim, stereotypowym yippie (yuppie-hippie), zamierzam zaryzykować i zasugerować, że ludzki mózg nie ewoluował po to, by siedzieć w boksie przez osiem godzin dziennie, potem mieć jedzenie dostarczane przez Grubhub, oglądać cztery godziny telewizji przed zaśnięciem i powtarzać to ad nauseam. Rozwijający się mózg dziecka nie ewoluował, aby siedzieć przy biurku przez sześć godzin dziennie, ucząc się pisać i rozwiązywać zadania matematyczne. Generalnie pompujemy dzieciom pełno amfetaminy, aby zrobić to, co nie jest naturalne, a mianowicie, aby siedziały przy biurku przez wiele godzin bez wykazywania "problemów z zachowaniem". Następnie, kiedy dziecko staje się dorosłe i co noc wypija butelkę whisky, aby stłumić pustkę w duszy spowodowaną pracą w biurze, nazywamy je chorym i wrzucamy do klatki. Ogólnie rzecz biorąc, narkotyki są tym, co nazywamy lekami, kiedy zamykamy ludzi w klatkach za ich używanie. Substancje pomagają wielu ludziom funkcjonować w świecie, do którego nie zostaliśmy stworzeni. Pod wieloma względami współczesne życie zachęca do uzależnień jako odpowiedzi.
Gorączkowy wysiłek naszego społeczeństwa, aby naznaczyć tak zwanych "uzależnionych" jako chorych i dysfunkcyjnych, jest niczym więcej niż projekcją naszej własnej choroby. Tak zwani "uzależnieni" są kozłem ofiarnym dla społeczeństwa, które nieświadomie wie, że zmusza ludzi do postępowania wbrew naszej własnej naturze. Postępowanie wbrew naturze zawsze wiąże się z kosztami, a dla współczesnego społeczeństwa jednym z tych kosztów jest uzależnienie jako odpowiedź na nienaturalny świat. Nie jest przypadkiem, że uzależnienie jest najbardziej rozpowszechnione w Stanach Zjednoczonych, a maniakalna wojna narkotykowa jest niczym innym jak rekompensatą wyrzutów sumienia, które nie chce przyznać się do popełnionych błędów. Jeśli cokolwiek ma szansę "wyleczyć" z uzależnienia, to jest to ponowne połączenie ludzkości ze światem natury.
Komentarze (0)